Rzepakowy plener w Biskupcu

Sesje ślubne różnią się od rodzinnych przeważnie tym, że są ... bez dzieci :) Co z kolei sprawia, że umówienie się z parą młodą na plener na daną godzinę -  w sezonie  wschód słońca jest około 4 rano, a zachód słońca w zależności od miesiąca od 19 do 21 - jest o niebo prostsze. Większość dzieci, rano kiedy jeszcze jest "to ładne słońce" smacznie śpi (nie moja Ania :P) natomiast wieczorem okolice godziny 19 są barierą, po której maluchy niekoniecznie chcą współpracować z jakimś Panem ganiającym za nimi z aparatem. 

Parę młodą możemy "zagonić" niemalże wszędzie aby tylko uzyskać piękne kadry, dzieci ... chodzą gdzie chcą i jak chcą. Robią co im się podoba ale chyba to wszystko tak bardzo spodobało się nam w sesjach rodzinnych czy też lifestylowych. Jesteśmy z Wami po to właśnie aby uchwycić ich miny, pozy czy codzienne grymasy. Po to aby przelać na zdjęcia uczucia z jakimi na co dzień macie styczność i abyście za kilka lat mogli dzięki naszym fotografiom wrócić do tych właśnie momentów.

Write a comment

Comments: 0